Nigella sativa to łacińska nazwa czarnuszki siewnej. Małe czarne ziarenka o intensywnym, aromatycznym smaku. Nasionka o ogromnej mocy, która w nich drzemie nie wyzwolona 😀
Chcesz się przekonać?
Na pewno Cię nie zdziwi, jeśli napiszę, że czarnuszkę znali już starożytni – w końcu polecam tylko sprawdzone rzeczy, parę tysięcy lat brzmi chyba wystarczająco wiarygodnie ??
Czarne nasionka czarnuszki pochodzą z pięknych kwiatów, które mają najczęściej chabrowy lub biały kolor.
Z tych nasion tłoczony jest olej. Jeżeli chcesz wspomóc swoją odporność to jest to coś dla Ciebie!
Pamiętasz taki program o gotowaniu w TV kablowej „Kuchnia Nigelli”? Bardzo apetyczna brunetka gotuje jeszcze bardziej apetyczne potrawy, choć może niekoniecznie zdrowe 😉
Ale ja dzisiaj o innej Nigelli, zdecydowanie zdrowszej…
Aż 85 proc. Składu oleju z czarnuszki to nienasycone kwasy tłuszczowe, które mają zbawienny wpływ na nasz organizm. A ponadto:
– witaminy: A, E, F, B1, B2, B3, B6, B7,
– flawonoidy i saponiny,
– białka (8 z dziewięciu niezbędnych aminokwasów) i węglowodany,
– alkaloidy, fosfolipidy i fitosterole
– olejek eteryczny zawierającego m.in. tymochinon, limonen, tymol, karwakrol,
– minerały: wapń, żelazo, miedź, fosfor, cynk, potas.
Ja używam już od dłuższego czasu oleju z czarnuszki do regeneracji włosów. Jak to robię?
W przyszłym tygodniu podpowiem Ci co zrobić jak smak oleju sprawia, że nie ma szans abyś go wprowadziła nawet jako lekarstwo do swojego domu 😉 a teraz kilka sprawdzonych sposobów:
Olej nakładam na włosy i trzymam go na głowie min 24 h, po tym czasie myję głowę, czekam aż wyschnie i potem myją ją jeszcze raz (jak zaczniesz w piątek wieczorem to akurat na poniedziałek będzie efekt pierwsza klasa ? ) i Świetnie też działa na głowę dotkniętą łupieżem, grzybicą, AZSem, czy po prostu alergiami skórnymi.
Jeśli coś można zjeść, to możemy to bezpiecznie nałożyć na skórę – zawsze to powtarzam z z olejem z czarnuszki nie ma tu wyjątków. Dodanie go do kremu wzmocni, zregeneruje i rozświetli skórę twarzy i całego ciała.
Jeżeli już znasz ten olej, to pewnie pomyślisz, ale Asia, on pachnie tak intensywnie, jak go przemycić?
Ja mam świetną metodę i na przemycenie go wewnętrznie i na nałożenie go zewnętrznie ?
Wewnętrznie używamy go na przerost Candidy, wzmocnienie odporności, złagodzenie astmy:
Bierzemy widelec i mieszamy aż zrobi się emulsja. Podajemy łyżeczką min 1 raz dziennie po 1 łyżeczce, najlepiej aby dojść do 3 łyżeczek dziennie.
Zewnętrznie, ja używam go głównie jako maseczka na włosy i wtedy:
Ale wiesz, że to jeszcze nie wszystko? ?
Olej z czarnuszki wykazuje silne właściwości przeciwpasożytnicze, a to oznacza, że pięknie i naturalnie wspomaga nasze kuracje odrobaczające.
Czy można zaskarbić sobie moje serce bardziej? … chyba już nie ?
Dodatkowo, jest ceniony jest przez dietetyków, zielarzy i zalecany dla osób mających problemy z alergią i astmą. PS. Wiesz, że występuje on jako główny składnik wielu drogich specyfików na alergię ? ale ciiii nie mów o tym nikomu.
Za to w kosmetyce olej ten jest stosowany do pielęgnacji suchej, wrażliwej i łuszczycowej skóry oraz w leczeniu trądziku i infekcji skórnych a także w leczeniu chorób paznokci i włosów.
Jeszcze raz powtórze bo to ważne, w swoim składzie zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe (ponad 80%): Omega 6, Omega 9 i Omega 3. Bogaty jest również w witaminę E, witaminę F, biotynę, sterole oraz tymochinon – substancję która posiada właściwości wspomagające leczenie np. astmy i alergii lub zewnętrznego stosowania na drobne urazy i stany zapalne. Olej z czarnuszki zawiera również witaminę K! (tak tą od witaminy D)
Czujesz się zmęczona i bez energii? Ale już nie wiesz jak sobie pomóc? Wpisz maila i pobierz pdf z metodami które sprawią, że poczujesz się po prostu lepiej i będziesz bardziej energetyczna. U mnie to działa, dlaczego ma nie działać u Ciebie?
Dlaczego tak polecam olej z czarnuszki? Trudno wszystkie jego właściwości, więc wymienię te najważniejsze ?
To wspaniałe, że jedna roślina ma tak szerokie spektrum działania! Jak możesz korzystać z dobrodziejstwa oleju z czarnuszki?
– zewnętrznie – smarując skórę potrzebującą regeneracji lub w leczeniu jej chorób, nakładając na skórę głowy i włosy (najlepiej na godzinę lub dłużej przed ich umyciem)
– wewnętrznie – ok. 1 łyżeczki 3 razy dziennie, np. do sałatek czy zupy (lepiej zbytnio nie podgrzewać oleju – stosując metode emulsji z cytryną i syropem bądź miodem bez trudu przemycisz go dzieciom).
Olej, którego ja używam i polecam, możesz kupić w tym sklepie jest b. dobrej jakości, tłoczony na zimno i świeży (to rzadkość!).
Nie byłabym sobą, gdybym nie postarała się o rabat dla społeczności Zielonego Detoxu. I udało się!
Ale lekko nie było. Jeżeli masz ochotę na ten olej wpisz w miejsce kuponu rabatowego hasło ZIELONYDETOX, a otrzymasz 2% zniżki na całą zawartość koszyka!
Polecam olej.
Chcesz wiedzieć więcej jak ja to wszystko robię? Obserwuj mnie na instagramie! Bardzo mi w ten sposób pomożesz.