Gomasio czyli zdrowa sól
9 grudnia 2018
Wegańskie Raffaello
9 grudnia 2018
Pokaż wszystkie

Zdrowa nutella czyli Daktella

Powiedzmy sobie szczerze – wszyscy kochają Nutellę! Jedni klasycznie – warstwa grubości 1 cm na pajdzie chleba, inni zakradają się do niej z łyżeczką w nocy 😉

Spokojnie, nie będę Cię straszyć zawartością cukru i tłuszczu w słoiku Nutelli, choć jest tego sporo. Wolę zamiast straszenia pokazać Ci o wiele zdrowszą ALTERNATYWĘ. Dla mnie jest ona nawet smaczniejsza od pierwowzoru 🙂

Przedstawiam Ci Daktellę, czyli boskie smarowidło.

Co w niej jest? Oczywiście daktyle, które są genialne, bo są słodkie, energetyczne, a jednocześnie mają witaminy i antyoksydanty. Zamiast suszonych daktyli w całości, możesz kupić gotową pastę/masę daktylową.

Pozostałe składniki daktelli też zasługują na poematy, ale wśród nich jest jeden szczególny. To moje ukochane Pau D’arco! Jeśli chcesz przemycić je dziecku w celu wzmocnienia odporności, to ten przepis jest idealny! Więcej o Pau D’arco przeczytasz tu: Złoto INKÓW – na przeziębienia i infekcje – Pau Darco

Oto składniki na daktellę:

– duża garść namoczonych daktyli, mogą być też dodatkowo morele i śliwki (niesiarkowane)

– ok. 2-3 łyżki kakao

– ok. 2 łyżki masła orzechowego

– łyżeczka oleju kokosowego

– łyżka soku z cytryny (konserwant)

– proszek Pau D’arco wysypany z kilku kapsułek (ilość, która będzie mało wyczuwalna w smaku)

– ok. 1 łyżki amarantusa ekspandowanego (poping) – opcjonalnie

– sproszkowany cynamon i imbir (przyprawy rozgrzewające, pamiętasz?)

Wykonanie jest super proste, to co spróbujesz?

1. Daktyle namaczam w przegotowanej wodzie (tylko tyle, żeby je przykryła), żeby zmiękły – minimum 2 godz. Potem razem z tą wodą wrzucam do blendera i miksuję na gładko.  

Widzisz te magiczne kapsułki? To pau darco! 😀 Obiecuję Ci, że nikt go nie wyczuje… 😉

2. Do masy daktylowej dodaję resztę składników oprócz ekspandowanego amarantusa, dokładnie mieszam.

Wszystko robi się juz po pewnym czasie na wyczucie. Wsypuje na oko już ze słoiczków 🙂 A te piękne mieseczki przygotowałam aby Cię zachęcić 😉 wygląda obiecujące, co 😉

3. Na koniec dodaję amarantusa – tylko tyle, żeby zagęścić daktellę.

Krok po kroku, to nie jest wcale takie trudne!

4. Przekładam daktellę do słoika i przechowuję w lodówce. Smaruję nią chleb albo dodaję owsianki, naleśników. Spokojnie można jej też użyć jako krem do ciasta!

Mniam… Daktella grzechu warta 😉 Czy muszę Cię jeszcze namawiać?

A wiesz, że takich świetnych przepisów mam jeszcze więcej? Znajdziesz je w moich ebookach:

WYBIERAJ to co jest lepsze i ważniejsze dla Ciebie :*

Jeszcze się zastanawiasz czy znajdziesz tam coś dla siebie? Zobacz co powiedzieli o tych ebookach inni:

Przepisownia Zielonego Detoxu – jest w nim więcej przepisów, plus elikiry zdrowia

Kulinarny Ebook II – jest atrakcyjniejszy wizualnie

Chcesz wiedzieć więcej jak ja to wszystko robię? Obserwuj mnie na instagramie!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

szesnaście − trzynaście =

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.