Lubisz maliny? Ja uwielbiam. Totalnie. Do takiego stopnia, że mrozimy je na zimę. I potem rozmrażam małe porcję, dodaję do ciast (tak ciast! 🙂 ) i owsianek, ale też jemy tak po prostu. Pokazywałam Ci maliny jako receptura na rozgrzewający kisiel w chwilach przeziębienia Malinowa Mikstura na Przeziębienie.

Latem o olejach z pestek malin mówi się w obrębie ochrony przed słońcem, mają spory faktor, i jak tylko nie leżymy plackiem w słońcu – to bardzo często jest wystarczający.

Taki olej to konkretna inwestycja, bo tłoczy się go z… nasion – czyli takich pesteczek z malin! Tak, tych maleńkich ziarenek, które ukryte są gdzieś pomiędzy zagłębieniami w malinach. Dasz wiarę? Gdzieś znalazłam i doczytałam, że do wytłoczenia ok. 20 litrów oleju z pestek malin potrzebna jest ciężarówka nasion! Konkrecik 🙂

UWAGA: Ja nie lubie jego zapachu – ale nawet na Malcie przy 30 stopniach upału ochronił mnie przed poparzeniem – jednak dla małych dzieci to za słaba ochrona.

Za co lubię olej z pestek malin?

Na całym świecie ludzie tłoczą oleje z przeróżnych roślin (i to z różnych ich części). Zastanawiasz się pewnie co sprawia, że zauważyłam TEN olej i go polubiłam? Już piszę!

Olej z pestek malin lubię za:

• To, że mogę go używać i latem i zimą i ma szerokie spektrum zastosowania, chroni od słońca, ale też będzie pięknie natłuszczał skórę i chronił ją od mrozów
• Za to, że DZIAŁA JAK NATURA CHCIAŁA 😀

Z czego składa się olej z pestek malin i co w nim znajdziesz?

OLEJ Z PESTEK MALIN (Rubus Idaeus Seed Oil) to prawdziwe bogactwo substancji, które odżywią Twoją skórę i włosy!

Olejek jest lekki, ma ciemny kolor, coś pomiędzy złotem a zielenią trawy, bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustego filmu. Niemal 80% składu stanowią cenne NNKT czyli niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe.

Na pewno kojarzysz te substancje i słyszałaś nieraz o ich dobroczynnych właściwościach? BINGO! To kwasy tłuszczowe, których potrzebuje każdy rodzaj cery! Mało tego, potrzebuje ich nasze całe ciało. Paradoksalnie to właśnie cera tłusta potrzebuje ich najwięcej. Ale jak to – pomyślisz – tłuszcz tłuszczem? A jak!! NNKT zawarte m.in. w oleju z pestek malin pomogą ci wyregulować sebum (czyli naturalny lubrykant skóry, wydzielany przez gruczoły łojowe; zapewnia miękkość skóry oraz tworzy na niej ochronną warstwę antybakteryjną i przeciwgrzybiczą), dzięki temu skóra będzie odpowiednio nawilżona i odżywiona.

Olej z pestek malin stanowi źródło cennej witaminy E (pod tajemniczo brzmiącą nazwą alfa-tokoferol i gamma-tokoferol). Olej z pestek malin zawiera również inne przeciwutleniacze – m.in. kartenoid, flawonoidy i kwas elagowy. Niektóre badania pokazują, że kwas elagowy ma właściwości antybakteryjne, antyseptyczne, a nawet: PRZECIWNOWOTWOROWE!

UNIWERSALNY OLEJ dla każdego

Olejek z pestek malin to chyba (tak sądzę) najbardziej uniwersalny naturalny olej – posłuży w zasadzie każdemu, tak małemu, jak i dużemu ludzikowi 🙂

Jakie właściwości przypisuje się olejkowi z pestek malin?

• Chroni skórę przed utratą wilgoci – nawilża ją i odżywia
• Usuwa wolne rodniki i chroni przed ich szkodliwym działaniem
• Łagodzi stany zapalne skóry
• Ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe
• Chroni przed negatywnym działaniem promieni UVB (nazywa się go naturalnym filtrem przeciwsłonecznym o mocy SPF ok 25 (uwaga przy niemowlakach i małych dzieciach warto stosowac jednak oleje z filtrem szczególnie na stopki latek 😉 !)
• Chroni skórę przed powstawaniem zaskórników
• Wzmacnia barierę płaszcza lipidowego naskórka

Jak powinnaś stosować OLEJ z PESTEK MALIN, aby czerpać z niego realną korzyść?

Przede wszystkim PRZECHOWUJ go w LODÓWCE jeśli masz taką możliwość – wówczas nie utraci szybko swoich cennych właściwości. Kupuj olej w ciemnej SZKLANEJ butelce – inne produkty szybko stracą moc.

• Olej możesz stosować bezpośrednio na skórę
• Możesz dodawać go do ulubionych kosmetyków
• Świetnie działa połączony np. z czystym kwasem hialuronowym
• Dodaj kilka kropli do kąpieli
• Wcieraj w mokrą skórę po prysznicu
• Używaj do pielęgnacji włosów – nakładaj na skórę głowy oraz na włosy na całej długości
• Stosuj olej z pestek malin jako podkład pod kosmetyki lub (jeszcze lepiej!) zamiast podkładu – rewelacyjny efekt gwarantowany!

  Chcesz wiedzieć więcej jak ja to wszystko robię? Obserwuj mnie na instagramie!

  Follow on Instagram

Najczęściej zadawane pytania:

Jak pachnie olej z pestek malin? NIE, olej nie pachnie malinami. Pachnie tak…hmm… naturalnie. Dla mnie to zapach świeżego siana, z domieszką mokrej trawy. Nie spodziewaj się zapachu malin, który kojarzysz z soczkami, perfumami, herbatkami – pamiętaj, że olej tłoczony jest z pestek, nie z owoców.

Czy olej zostawia tłuste uczucie na skórze? Olej z pestek malin nie zostawia tłustego filmu! Dzięki temu, że ma taki, a nie inny skład – bardzo szybko się wchłania. Skóra nie jest tłusta.

Jaki kolor ma olejek z pestek malin? Olej jest nieco zielonkawy, coś pomiędzy ciemną żółcią, a jasną zielenią.

JAKI OLEJ Z PESTEK MALIN kupować? Najważniejsze byś wybierała olej tłoczony na zimno, nierafinowany, zapakowany w szklaną ciemną butelkę. Nie trzymaj oleju w łazience w miejscu gdzie będzie mu bardzo ciepło – np. pod lampą czy w pobliżu prysznica z którego bucha gorąca para przy szaleńczej kąpieli we wrzątku (a te jak wiemy czasem nam się zdarzają).

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak szybko wyleczyć przeziębienie u siebie i dzieci, kliknij w grafikę poniżej i pobierz bezpłatny PDF z niezawodnymi metodami. Dostaniesz też bonus – potrawy wzmacniające odporność, które kochają Nasze Maluchy.