Przewlekły ból?
Dobrze to znam – zalegająca wydzielina zbierająca się pod skórą w okolicy czoła oraz bolące policzki pod oczami. Najgorzej jest, gdy się schylamy po coś…. o rety…. Ból jest okrutny.
Ja od lat nastoletnich zmagam się z zatokami. Jak to u mnie wygląda? Delikatny spadek odporności, niby początki przeziębienia, a ja już mam od ręki zawalone zatoki.
Już gęsta wydzielina.
I tak mnie to trzyma kilka dni.
Próbowałam sterydów, sprayów, leków przeciwzapalnych i przeciwbólowych.
Nie pomagały.
Dlatego tak bardzo chciałam znaleźć coś dla siebie, co mi pomoże na te zatoki. I tak powstał Zawodowy Zatokowiec.
Nawet jeśli dokucza Ci „tylko” katar, (wiadomo katar u dziecka czy mężczyzny, to dramat ;)) powinniście wypróbować naszą mieszankę najwyższej klasy olejków, znanej jako „Zawodowy zatokowiec”.
Nazwa brzmi konkretnie i taki jest tez ten olejek. To mieszanka olejków przeciwzapalnych i ułatwiających oddychanie.
Przypomnijmy sobie działanie naszych olejków wchodzących w skład Zatokowca: olejku miętowego, z drzewa herbacianego, tymiankowego, z oregano, olejku z eukaliptusa.
„Zawodowy zatokowiec” stosowany miejscowo w okolicy nosa:
Dzięki mięcie Zatokowiec:
Olejek z drzewa herbacianego:
Olejek tymiankowy:
Olejek z oregano:
Olejek z eukaliptusa:
Konkrecik, co?
Taki przewlekły zatokowiec jak ja, no ja się po prostu już nie ruszam bez „Zawodowego zatokowca”. Strach po prostu.
A jesienią i zimą to ja go używam codziennie rano robiąć sobie inhalację nad garnkiem. Działa fenomenalnie!
Jakość, której możesz zaufać pozwala na to, że możesz spokojnie zastosować u dzieci!
Masując stópki rozcieńczoną wersją naszej mieszanki „Zawodowego zatokowca” wzmocnisz odporność i zbijesz temperaturę. Dzięki temu, że stężenie olejków jest przystosowane dla dorosłych, mając dzieci zdziwisz się, jak bardzo wydajna potrafi być mała niepozorna 10 ml buteleczka.