Śledź to danie które uwielbiam i zawsze kojarzy mi się z wizytą „u Cioci na imieninach!”

W zależności od nastroju przebieram pomiędzy śledziami pod cebulką (koniecznie musi być bardzo drobno pokrojona). Śledziami w śmietanie (są pyszne ale dla mnie dość ciężkie), czy orientalnymi wersjami gdy przychodzi śledziowe znużenie… i tak odkryłam śledzie w zalewie która totalnie mnie zniewoliła smakowo!

A później jeszcze u Jadłonomii widziałam wersję z warzywami gdzie zamiast śledzia używa się bakłażana!

Sos jest ten sam, więc podrzucę Ci obie wersje!

Składniki na jeden duży pojemnik:

Śledziowa wersja:

Filety śledziowe solone opłukać i wymoczyć około 2-3 h. Co kilka godzin warto wymienić wodę na nową. Śledzie wymoczone i osuszone pokroić na skośne paseczki. 

1. Cebule pokroić w półksiężyce.
2. Na dnie dużej patelni rozgrzać olej, dodać cebulę wraz z rodzynkami, goździkami, zielem angielskim, liśćmi laurowymi, solą oraz szczyptą czarnego pieprzu. Smażyć na niewielkim ogniu przez 7 minut.
3. Do miękkiej cebuli dodać koncentrat pomidorowy, ocet, cynamon, majeranek i odrobinka wody i dusić na średnim ogniu do momentu, aż woda odparuje i sos zgęstnieje.
4. Na koniec można dodać soli lub pieprzu warto też wyłowić wszystkie pływające przyprawy!
5. Ułożyć pierwszą warstwę sosu na to śledzie i kolejną wartwę sosu. Wszystko zalać olejem tłoczonym na zimno np lnianym i przystroić 2 łyżkami gorczycy oraz kilkoma liśćmi laurowymi.

Wersja z bakłażanem:

1. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Bakłażany pokroić wzdłuż na pasy o grubości około 1 cm jak będą równe to będą się dobrze dopiekały, ułożyć je na dużej blasze, każdego nasmarować olejem i obficie obsypać solą. Następnie obrócić, każdego ponownie posmarować i ponownie obsypać solą. Wsunąć te bakłażany do gorącego piekarnika i piec przez 15 – 20 minut.
2. Po zrobieniu farszu (przepis przy śledziach na górze) wyjmujemy upieczone bakłażany i do każdego bakłażana wkładać łyżkę farszu i następnie zawijamy go w roladkę. Kiedy wszystkie roladki będą gotowe włożyć je ciasno do naczynia, zalać olejem z pierwszego tłoczenia np lnianym przystroić 2 łyżkami gorczycy oraz kilkoma liśćmi laurowymi.
3. Ja je przykrywam folią i kładę coś na nie aby „zakonserwowały się w kształcie” i następnego dnia można je podawać na stół.

Jak już się przekonałaś to podaje składniki!

1 kg śledzia lub 1 kg bakłażana
olej do smażenia oraz olej zimno tłoczony do zalania śledzia czy bakłażana
sól

4 łyżki koncentratu pomidorowego oraz 3 cebule
2 łyżki rodzynek
5 goździków
4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka octu
1 łyżeczka cynamonu
½ łyżeczki majeranku
¼ szklanki wody
4 liście laurowe
¼ łyżeczki soli (bakłażan potrzebuje duuuuzo więcej soli)
spora szczypta czarnego pieprzu

oraz: olej rzepakowy z pierwszego tłoczenia lub olej lniany z pierwszego tłoczenia, ziarna gorczycy, liście laurowe