Innowacyjny sposób na blizny i przebarwienia – serum kolagenowe
28 września 2021
Naturalny antybiotyk na zatoki i katar
7 października 2021
Pokaż wszystkie

Podstawa zdrowia – ADEK Plus

Asia, zrób zestaw witamin, najlepiej witaminy ADEK! – męczyłyście mnie o to od dawna. 😉

ADEK, czyli produkt na wzmacnianie, na gospodarkę wapniową. ADEK – podstawa zdrowia to produkt, który zapewnia uzupełnianie kompleksu 4 witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Są one niezbędne w prawie wszystkich procesach zachodzących w naszym organizmie.

I tak powstał nasz ADEK w soft gelu. Dlaczego tak? Bo oleje mają sens tylko jeśli nie są utlenione, a to zapewnia nam technologia soft gelu. Nasz ADEK zapewnia nam:

 prawidłowe wchłanianie dostarczonych witamin,

  • zwiększoną odporność organizmu,
  • zahamowanie rozwoju stanu zapalnego,
  • przyspieszenie rekonwalescencji po chorobie,
  • zapobiega odkładaniu blaszki miażdżycowej w naczyniach krwionośnych,
  • pomaga zachować zdrowie zębów i kości,
  • polepszenie wzroku,
  • przyczynia się do prawidłowej krzepliwości krwi.

I choć o tych witaminach myślałam już długo, to na początku chciałam mieć portfolio produktów na podstawy oczyszczania, odrobaczania bo aby dobrze sie wzmocnić trzeba poprawnie oczyscić orgniazm.

Nadszedł wreszcie czas, w którym mam ADEK w super jakości. Tu masz link:

LINK

Witamina D Podstawa odporności

Kiedyś wpadłam do brata, a tam wszyscy chorzy, myślę sobie, no pięknie… I już mi się słabo zrobiło, na myśl o tym ile mam do zrobienia i co się stanie jak na tydzien położę się do łóżka, jakbym się od nich zaraziła.

Już na sama myśl o tym zaczęło mnie drapać w gardle… znasz to? 😉 ?

Poszłam do kuchni po wodę i patrzę stoi witamina D… i wzięłam jej ze 3 pipety czyli … tygodniową dawkę.

Po chwili poczułam się lepiej. Nie zaraziłam się. I teraz wiem, że jak tylko coś mnie bierze, to nie kombinuję, tylko sięgam od razu po witaminę C, ale też D! I to w naprawdę dużych ilościach.

Merytorycznie o witaminie D pisałam już dość dawno temu, ale wtedy pierwszy raz namacalnie przekonałam się jak BARDZO działa niepozorna witamina D. Gorąco Cię zachęcam do zapoznania się z tym artykułem.

Witamina D3 jest podstawą funkcjonowania układu odpornościowego. Na skutek szału na kosmetyki z filtrami UV i wmawianiu nam bardzo często w okresie letnim, że promienie słoneczne powodują czerniaka, ludzie obawiają się wystawiać skórę na słońce. To w niektórych rodzinach prowadzi do niezłej, ale bardzo szkodliwej paranoi. Czasem dziecko nie jest wypuszczane z domu, dopóki nie będzie szczelnie pokryte filtrem UV. Do tego dochodzi obawa, że promienie słoneczne postarzają skórę. W nadmiarze owszem!

Ale czy aby czasami nie przesadzamy? Może w ochronie przeciwsłonecznej wystarczą naturalne oleje z niskim poziomem ograniczania promieniowania? O tym wszystkim mówię w tym artykule.

Zamiast usilnie ograniczać dostęp słońca do naszej skóry, więcej pożytku byłoby z regularnych badań poziomu witaminy D3 i z dbania o to, by być zawsze w górnej normie.

Dlaczego to takie ważne? Już tłumaczę.

Witamina D3 to główna amunicja naszego układu odpornościowego. Bez wit. D3 nasz organizm nie potrafi zwalczać chorób, bakterii, wirusów i codziennie powstających komórek nowotworowych (tak tak! komórki nowotworowe powstają codziennie!)

Bez wit. D3 łatwo i ciężko będziemy chorować, a komórki nowotworowe będą namnażać się lawinowo. Do walki z przeziębieniem, czy poważnymi chorobami potrzebujemy narzędzi. Tak jest z naszym układem odpornościowym. Narzędziem układu immunologicznego jest wit. D3. Bez wit. D3, nasz układ immunologiczny nie ma czym walczyć. Leukocyty są naszą bronią, ale wit. D3 jest amunicją.

Kluczowe znaczenie witaminy K2

Jednak nie ma sensu (a wręcz jest to szkodliwe) suplementować witaminę D, bez witaminy K2. Ona odpowiada za prawidłową gospodarkę wapniem. I tylko w takim połączeniu możemy zadbać o prawidłowy rozwój kości i zębów. Jeśli brakuje witaminy K2 (a w obecnej wyjałowionej żywności  jaką mamy w marketach według dr. Czerniaka jest tych witamin aż 10 krotnie mniej niż ich było 20 lat temu), trzeba dostarczać ją w formie suplementów diety. Z tego też powodu suplementacja tej witaminy jest, niestety, koniecznością.

Witamina K2 to proste zęby

Zauważyłaś ile jest w obecnych czasach reklam nakładek prostujących zęby, czy gabinetów ortodontycznych, które oferują szeroki zakres usług?

Mało znam ludzi w wieku 25-45, którzy mają proste zęby. Bardzo często wyrastające zęby stałe z dużym problemem mieszczą się w szczęce, a gdy żuchwa lub szczęka jest zbyt mała, zęby zaczynają na siebie nachodzić i się wzajemnie krzywić. Wynika to być może z tego, że ustrój komunistyczny, w jakim te osoby wzrastały oznaczał kryzys – brak towarów w sklepach, a co za tym idzie ogromne niedobory. W kryzysie był utrudniony dostęp między innymi do masła – bardzo dobrego źródła witaminy K2. Brakowało wtedy znacznie większej ilości pełnowartościowych produktów spożywczych, ale ten problem jakoś szczególnie rzuca mi się ostatnio w oczy.

Skąd brać witaminę K2?

Naturalnie występuje w mięsie, jajach, serach oraz maśle, kiszonkach, ale najlepszym jej źródłem jest natto – czyli sfermentowana soja. Nie jest to niestety zbyt smaczna przekąska.

Profilaktyka osteoporozy i nadciśnienia

Witamina K2 powoduje, że wapń jest wprowadzany do kości zamiast osadzać się np. w ścianach naczyń krwionośnych, zwiększając ich sztywność. To z kolei jest czasami przyczyną nadciśnienia i innych problemów z układem krwionośnym. Rozwiązaniem problemu osteoporozy nie jest większe spożywanie wapnia z nabiału! Wbrew propagandzie wapń z nabiału nie jest praktycznie wchłanialny. Ma za wiele fosforu. Mówię o tym więcej na tym wideo od 5 minuty.

Rozwiązaniem i profilaktyką osteoporozy jest nawadnianie, ruch, zdrowa, zbilansowana dieta, oczyszczanie organizmu, a także suplementacja witaminy K2.

Jeśli bierzesz masę supli, a efekt jest mizerny, zastanów się kiedy ostatnio robiłaś oczyszczanie przewodu pokarmowego w celu zwiększenia wchłaniania. Jeśli odpowiedź brzmi nigdy – czas wziąć się za siebie.  Przeczytaj, proszę i zastosuj. Oczyszczanie jelit to profilaktyka, którą wypada robić. A Zdrowe jelito nie należy do drogich suplementów.

Po co nam witamina A?

Nie wiem jak Ty, ale ja ze szkoły podstawowej zapamiętałam głównie, że witamina A odpowiada za wzrok i można ją na przykład znaleźć w marchewce oraz wątróbce. Z tą marchewką to nie do końca prawda. Korzeń marchwi zawiera beta-karoten, a ten jest przemieniany w witaminę A w wątrobie przy udziale soli żółciowych, a te uruchamiają się dopiero podczas spożywania tłuszczu.

A co nam mówią niektórzy dietetycy – ograniczaj tłuszcz, bo zabija. Serio? 

Źródła witaminy A

Więc jedząc surową marchew najwięcej witaminy A przyswoimy, gdy zagryziemy pomarańczowe warzywo łyżeczką masła. Masła się nie boimy i nie zaliczamy do nabiału, także spokojnie. Wyjątkiem są osoby uczulone na nabiał. Tu raczej lepsze będzie masło ghee (czyli masło klarowane), smalec, czy jakieś orzechy. 

Z kolei naturalne bardzo dobre źródła witaminy A to również żółtka. Marchewki nie ma sensu podawać niemowlętom i małym dzieciom w celu uzupełnienia witaminy A, ponieważ przemiana beta-karotenu w retinole w ogóle nie zachodzi, lub istnieje tylko symbolicznie.

Witamina A współpracuje z witaminą K2 w procesie mineralizowania kości, a konkretnie wpływa na właściwe działanie osteoklastów i osteokalcyny.

Nieznane właściwości witaminy A

O tym, że witamina A ma duży wpływ na jakość skóry i naskórka wiedzą niemal wszyscy. Ale pomysł, by spróbować leczyć łuszczycę stosując wysokie dawki witaminy A, to raczej coś, co jest dobierane jako szarlataństwo, któremu niewielu ufa. Ponad 20 lat temu przeprowadzono badanie chorych na tę chorobę i okazało się, że wszyscy mieli niedobory witaminy A. (Acta Dermato Venerologica, Jul 1994 74(4) 298-301). Nie warto jednak suplementować wyłącznie witaminy A. A, D i K działają w trudno oddzielanej synergii.

Są również badania, że witamina A chroni przed nowotworem płuc oraz pęcherza moczowego mężczyzn, a nawet 14 na 20 pacjentów wyleczono całkowicie z raka prostaty. U 5 nastąpiła znaczna remisja. Z kolei u kobiet zauważono korelację między bardzo niskim poziomem witaminy A, a zachorowaniem na raka piersi.

Co więcej można powiedzieć o witaminie A?

Witamina A była badana pod kątem wpływu na dolegliwość obfitych i bolesnych miesiączek. Okazało się, że w tym przypadku dzienna dawka 100 000 IU wyleczyła tę dolegliwość w 92%.

Jest jedną z kluczowych witamin o którą powinniśmy zadbać przygotowując się do ciąży. U mężczyzn pomaga w produkcji dobrej jakości plemników. Z kolei u kobiet zapobiega przedwczesnemu oddzielania się łożyska od ściany macicy oraz zapewnieniu odpowiedniej ilości pokarmu.

Ale zaraz. Przecież w ciąży retinol i witamina A są substancjami zakazanymi. No to jak to w końcu jest?

Były badania, które sugerowały, że suplementacja witaminy A wpływa na większe ryzyko poronień i wad płodu. Okazało się jednak, że są obarczone poważnymi błędami i nie należy się nimi sugerować. Późniejsze (z 1999 roku) badania zakładające suplementację dawką 50 000 IU dziennie nie potwierdziły powstawania żadnych nieprawidłowości ani u dzieci, ani u matek. (Mastroiacovo, P and others. High vitamin A intake in early pregnancy nad major malformations: a multicenter prospective controlled study. January 1999 59(1):1-2

A więc drogie panie w ciąży, nie musicie się już bać kremów z retinolami, czy suplementów diety z witaminą A. To bardzo dobra wiadomość!

Niestety syntetyczny beta-karoten to nie to samo, co witamina A i ten pierwszy może wręcz działać rakotwórczo.

Witamina E

Źródła witaminy E

Nie wszyscy są świadomi, że witamina E to aż 8 różnych substancji, podzielonych na Tokoferole i Tokotrienole. Każda z nich ma postać alfa, beta, delta i gamma.

Zdrowie układu krwionośnego

Najnowsze badania nad tymi substancjami udowadnia, że tokotrientole w połączeniu z Koenzymem Q10 znacznie wpływa na uregulowanie ciśnienia tętniczego. Jest również stosowana do zapobiegania i ograniczania miażdżycy. Są również doniesienia, że te same substancje działają zapobiegawczo na choroby układu nerwowego, a także obniżają cholesterol bez skutków ubocznych (czego niestety nie można powiedzieć o statynach).

Witamina E, a rak

Tokotrienole (a w szczególności delta tokotrienol) spowalniają wzrost komórek nowotworowych i wywołują proces apoptozy, czyli śmierci „nieśmiertelnej” komórek rakowych w bardzo wielu rodzajach nowotworów. Tego samego mechanizmu nie zaobserwowano u tokoferoli (najczęściej stosowana forma witaminy E), które takiego działania nie wykazują.

(B. S. McIntyre et al. Antiproliferative and Apoptotic Effects of Tocopherols and Tocotrienols on Preneopastic and Neoplastic Mouse Maamry Epithelial Cells Proc. Soc. Exp. BIol. Med. 224 (4) 292-301 (2000)

(J. A. McAnally et al. Tocotrienols inhibit the growth of human breast cancer cells irrespective of estrogen receptor status Lipids 33(5), 461-469 (1998))

Działanie przeciwzapalne

Tokotrienole, podobnie jak witamina D mają działanie przeciwzapalne, a to jak zapewne pamiętasz ma kluczowe działanie dla całego naszego organizmu!

Witamina młodości i piękności

Witamina E jest znana przede wszystkich ze swoich właściwości upiększających. Jest bardzo częstym składnikiem kremów. Również naszego kremu z olejkiem konopnym.

Także brana wewnętrznie witamina E jest polecana na zdrową piękną skórę, włosy i paznokcie. Ale pamiętaj, że mamy od tego specjalnie dedykowane suple: W formie kapsułek oraz płynnej

Witamiena E poprawia jakość widzenia oraz zapobiega zaćmie. Wpływa także pozytywnie na płodność.

Podsumowanie

Podsumowując można powiedzieć, że witaminy ADEK to absolutny must have. 

A teraz UWAGA podczas analizy wyników badań poziomu np. witaminy D zakresy referencyjne poziomu tych witamin są różne dla różnych krajów. I tak to co jest normą w UK w Polsce jest już określane jako poziom za wysoki (toksyczny). Ciekawe, prawda? Wnioski wysnuj sobie sama. 😉

Bardzo ważne jest suplementowanie i monitorowanie witaminy D, ale jak widać ona bardzo lubi towarzystwo innych witaminek rozpuszczalnych w tłuszczach i taka forma jest najbardziej optymalna dla zachowania oraz ratowania naszego zdrowia.

Mam nadzieję, że Zielono Detoxowy kwartet przypadnie Ci do gustu. :*

LINK

Bibliografia: J. Zięba „Ukryte terapie. Czego Ci lekarz nie powie” Rzeszów, 2016

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

piętnaście − 10 =

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.