Jeść czy nie jeść? – oto jest pytanie 😉
Ale w tym przypadku chodzi mi o kwestię – czy jeść między głównymi posiłkami.
Słyszymy często sloganowe hasło: NIE PODJADAJ MIĘDZY POSIŁKAMI.
To tak jak gotowanie, jeżeli chcesz upiec ciasto to nie używasz ugotowanego we wrzątku jajka, prawda? Bo wysoka temperatura sprawia, że jajko ma zupełnie inny smak i konsystencję.
Tak samo w żołądku, czy jelicie cienkim bądź grubym panują odmienne warunki, aby w każdym z tych miejsc przebiegał optymalnie proces trawienia. Organizm potrzebuje czasu, aby na danym odcinku strawić dany pokarm. Dlatego jak będziemy dorzucali im więcej i więcej, to :
Bardzo istotne są przerwy dla przewodu pokarmowego, gdyż wtedy jest tzw. sprzątanie jelita po procesie trawienia. Jak to wytłumaczyć?
To tak jakbyśmy, np. wynajmowali pokój w hotelu, który nigdy nie jest sprzątany, i kolejne rodziny, jedna po drugiej przyjeżdża, mieszka w nim, spożywa posiłki i korzysta z łazienki, następnie wyjeżdża jedna rodzina, i od razu przyjeżdża kolejna. Bez żadnej przerwy na usługi serwisu sprzątającego. Domyślasz się, jak by taki hotel wyglądał?
W pewnym momencie nieład i kurz będzie wszędzie, wokoło będzie po prostu przerażająco brudno od użytkowania. Do tego brud z upływem czasu jest coraz trudniejszy do usunięcia 😉
To teraz wyobraź sobie, że w naszych jelitach też tak może być podobnie brudno, jeśli nie damy im czasu na posprzątanie.
Odpowiedź jest prosta i pewnie sama się domyślasz: robiąc przerwy między posiłkami, nie podjadając i nie objadając się na noc!
O co warto jeszcze dbać?
Ofkors o MIKROFLORĘ! Aby jej się lepiej żyło potrzebuje tak zwanych „domków” które powstają przez odpowiednie wyłożenie przewodu pokarmowego, takiemu wyłożeniu bardzo sprzyja nasza miesznka na jelita: https://sklep.zielonydetox.pl/product/zdrowe-jelita-cudowny-proszek-przedsprzedaz/
To dzięki niej probiotyki, które bierzemy lepiej się przyjmują w przewodzie pokarmowym i namnażają aby nam służyć 🙂 Dzięki temu połączeniu „Probiotyk” i Mieszanka na jelita zużywamy mniej i jednego i drugiego a efekty są spektakularne.
Największa aktywność, liczebność i zróżnicowanie mikroorganizmów występuje w jelicie grubym, końcowym odcinku przewodu pokarmowego.
Jelito grube osiąga długość około 1,5 m, szerokość około 7 cm. Jest 3 razy krótsze od jelita cienkiego, ale to ono bywa nazywane naszym drugim mózgiem. To w jelicie grubym powstaje do 90% serotoniny (hormonu szczęścia).
Tak, tak nie przesłyszałaś się 🙂
Więc mówiąc prosto, jak w jelitach jest kiepsko, to możesz mieć nawet depresję. A gdy są sprawne i dobrze „wysprzątane”? Czy już teraz wiesz, czemu uwielbiam robić detox i jestem przeszczęśliwa zawsze, jak go robię?
Ja się po nim po prostu lepiej czuję! Nie tylko fizycznie, ale też – tak psychicznie.
Niestety wystarczy, by mikroflora jelitowa została zaburzona, a poziom serotoniny wtedy też gwałtownie spada. Rozumiesz już, dlaczego tak upieram się, by po kuracji oczyszczającej czy odrobaczającej obowiązkowo zastosować probiotykoterapię?
Co jeszcze warto wiedzieć o jelicie grubym?
Jelito grube składa się z trzech części:
Zadania jelita grubego:
Wiedząc, jak ważnym organem są jelita, bardzo długo zastanawiałam się nad formą mieszanki, która poprawiłaby ich pracę i przyczyniłaby się do poprawy samopoczucia, większej produkcji serotoniny, więc i większego SZCZĘŚCIA.
Moją uwagę początkowo przykuła kora z drzewa Lapacho – cudowna i naturalna substancja. Dość głośno o niej było u nas w lutym. Nie wiem, czy się załapałaś na swoją porcję, jak nie to śmiało śmigaj do naszego sklepu, a potem zdecydowałam się iść o krok dalej. Zrobić dedykowaną mieszankę na jelita!
Idąc dalej zaczęłam się zastanawiać nad zastosowaniem lapacho i innych cennych, naturalnych substancji. Bo synergia różnych związków naturalnych (czyli wspólne działanie różnych leków roślinnych) daje lepszy efekt terapeutyczny niż działanie każdego z nich osobno.
Pojęcie synergii odnosi się też do poszczególnych substancji wewnątrz jednej rośliny. Według zielarzy środek, który zawiera kilka substancji, jest bezpieczniejszy i skuteczniejszy, niż zastosowanie pojedynczego składnika.
Ale to nie wszystko, bo analizując właściwości kory Lapacho (bardziej wartościowa jest wewnętrzna część tej kory zawierająca więcej składnika aktywnego, która znajduje się w Pau d’Arco Zielonego Detoxu), jeżeli już pasz pau darco to śmiagaj po mieszankę na jelita: https://sklep.zielonydetox.pl/product/zdrowe-jelita-cudowny-proszek-przedsprzedaz/
A jeżeli jeszcze nie masz Pau darco, to mozesz go kupić razem z mieszanką 🙂 Ciach pyk, jedna przesyłka mniej 🙂
Źródło: