Malwina: W moim domu podstawą przy przeziębieniu jest Pau d’Arco i kurkuma. Początkowo zamawiałam kapsułki, obawiając się smaku Pau d’Arco. W styczniu zamówiłam proszek i jest zaskakująco smaczny ;D Stosuję się do zaleceń Joanny, nie wiesz jakich? Znajdziesz tutaj to o czym mówię 🙂 Dawkowania do pobrania za darmo 😉 https://sklep.zielonydetox.pl/dawkowania-i-sposob-uzycia/.
Biorąc wszystkie zioła piję dużo wody ze świeżym sokiem z cytryny lub z wit. C. No a Pau d’Arco spożywam między posiłkami, żeby zadziałało szybciej.
Oprócz kurkumy i Pau d’Arco przy przeziębieniu fenomenalnie działa Psik Psik na gardło. Stosuję go jak tylko zaczynam czuć, że mnie „coś łapie”, a zwykle jak coś się zaczyna to łapie mnie ból gardła. Świetnie łagodzi drapanie, swędzenie i bolesność gardła.
Jak to robię? Bez jakiś sztywnych ram po prostu aplikuję tak często jak tylko sobie przypomnę. Ale co śmieszniejsze przed snem oprócz do ust, psikam sobie klatkę piersiową, tak w razie czego, by mieć od razu aromaterapię 😉 Udrażnia nos, dzięki czemu można spokojnie oddychać i noc przemija bez zatkanego nosa.