Były takie czasy – dawno, dawno temu: gdy zadawaliście mi pytania: Asia, co polecasz na to? Co polecasz na tamto? Odkąd mam swój sklep, odpowiedzi są coraz bardziej oczywiste: moje produkty.
Ale do tej pory nie mieliśmy produktu przeznaczonego na… problemy ze skórą, takiego zewnętrznego… na nie zagojone rany po wypryskach czy blizny.
I zawszę mówię o tym, że trzeba zadziałać od wewnątrz. Zadbać o odpowiednie nawodnienie HydroMocą, Enzymami czy Anielskim Blaskiem. To już bardzo dużo, ale czegoś o działaniu miejscowym – też potrzebujemy!
I chciałam, aby było to coś z ogromną ilością kolagenu!
Produktów z dobrym kolagenem jest na rynku już troszkę, a ja chciałam, aby nasz produkt działał jeszcze mocniej i był silniejszy niż wszystko, co widziałam na rynku.
I tak dodawaliśmy składniki aktywne do kolagenu rybiego. Wybór w pierwszej kolejności padł na traganka, który ma silne właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne i regenerujące.
Zawarte w traganku saponiny i polisacharydy wpływają na regenerację skóry i przyspieszenia gojenia się ran. Ekstrakt z korzenia traganka redukuje zniszczenia pro-kolagenu aktywuje fibroblasty.
I już mieliśmy coś naprawdę mocnego.
Ale ja chciałam mieć serum kolagenowe nie tylko mocne, ale NAJ mocniejsze w działaniu, więc do kolagenu rybiego i traganka dodaliśmy ekstrakt z pomidora pełnego likopenu i karotenoidów. Dlaczego pomidor?
Ano okazuje się, że likopen zawarty w pomidorach chroni komórki skóry przed starzeniem i szkodliwym działaniem wolnych rodników.
Co jeszcze daje nam w serum obecność pomidorowego ekstraktu? Dzięki niemu nasze serum:
Ale to jeszcze nie wszystko, α-hydroksykwasy obecne w pomidorze są odpowiedzialne za usuwanie martwych komórek naskórka, dzięki czemu nasza skóra jest na prawdę nie tylko odpowiednio odżywiona, ale też zadbana!
Dodatkowo obecność kilku grup hydroksylowych w budowie α-hydroksykwasów przyczynia się do zwiększonej absorpcji wody, zwiększenia nawilżenia skóry oraz wzmocnienia jej funkcji barierowej.
To już mamy zobacz 3 składniki aktywne, ale ja chciałam jeszcze więcej! I jako wisienka na torcie daliśmy dzwonkowca kosmatego.
Dlaczego? Bo nie jednej kobiecie rozstępy spędzają sen z powiek!
Rozstępy pojawiają się na skórze brzucha, biodrach, biuście i ramionach. Przyczyną ich powstawania jest z reguły szybki wzrost napięcia skóry, w krótkim czasie (np. podczas dojrzewania, u kobiet w trakcie lub po ciąży). Ja je mam na przykład na pośladkach i będę naszym serum mocno tu walczyła! Dam znać!
I tutaj w ruch wchodzi dzwonkowiec! To zioło mocno w medycynie chińskiej używane wewnętrznie, a my zdecydowaliśmy się, dzięki jego właściwościom, dodać go też zewnętrznie!
I tak powstało to cudo, nasze serum kolagenowe da nam::
Ten produkt to innowacyjne połączenie aż czterech niesamowitych składników aktywnych. Są to ekstrakty:
Stanowi to fantastyczny kwartet o niesamowitych właściwościach. Zastanawiasz się, co możesz uzyskać stosując Jedwabistą Gładkość?
Myślisz sobie: kolejny shit za milion monet? Oby nie. 😉
Jako biotechnolog zapewniam Cię, że za skuteczność działania odpowiada przede wszystkim JAKOŚĆ surowców i technologia ich wykorzystania. Od naszych producentów wymagam bardzo szczegółowych specyfikacji, certyfikatów, a nawet badań klinicznych poszczególnych składników i tu nie ma miejsca na kompromisy. Mam mieć w wszystko najlepsze i kropka. 😉
Jedynie linia suplementów diety Basic idzie na pewne ustępstwa, jeśli chodzi o moje wygórowane standardy jakości. Wyżej jest tylko niebo i gwiazdy. 🙂
Gotowa na wyzwanie – skóra bez blizn i przebarwień? Jeśli tak, śmigaj tu, Słońce:
lub dowiedz się więcej o składnikach, bo to na prawdę fascynujące.
Nawet nie czuję, kiedy rymuję. 😛
Traganek jest adaptogenem, czyli chroni organizm przed stresem. Działa przeciwzapalnie i pobudzająco na układ odpornościowy. Ze względu na zawartość saponin i polisacharydów (które redukują stany zapalne) tragankowi przypisuje się zdolności do gojenia się ran. Chińscy naukowcy (zakochani od setek lat w traganku) opisują, że substancje zawarte w traganku redukują zniszczenia pro-kolagenu i ekspresjii MMP1 w fibroblastach po napromieniowaniu ich UV-B. Tradycyjnie traganek jest używany w Korei jako zioło do poprawy wzrostu wśród ludzi młodych.
Nasz surowiec pochodzi z Gansu w północno-zachodnich Chinach i jest pieczołowicie doglądany przez miejscowych rolników.
To tradycyjny zamiennik żeń-szenia. Uważa się, że dzwonkowiec przynosi ogromne korzyści całemu organizmowi zwiększając jego siłę i wytrzymałość. Ma też zdaniem mieszkańców tamtego regionu właściwości odmładzające oraz wzmacniające system odpornościowy, a dzięki czemu wspiera leczenie przewlekłych dolegliwości.
Zawiera niezwykle duże ilości polisacharydów i saponin. Można powiedzieć, że to zioło – ekspert do eliminacji wolnych rodników.
Skuteczność działania tych dwóch roślin w redukcji blizn i rozstępów potwierdzają liczne badania kliniczne.
To naturalny pogromca wolnych rodników. Opatentowana formuła żółtych pomidorów z Izreala to źródła karotenoidów, w tym fitoenu i fitofluenu. Te substancje cudownie redukują zaczerwienienia i inne odbarwienia skóry. To właśnie pomidor hamuje syntezę melaniny, pomagając w uzyskaniu jednolitej cery. Wyrównany koloryt twarzy – marzenie każdej kobiety. 🙂 – to zasługa właśnie niepozornych żółtych pomidorów. Co więcej zmniejszenie ekspresji białka MMP-1 oznacza jędrny, zdrowy, promienny i wyraźnie młodszy wygląd skóry. Ekstrakt z pomidora zapewnia widoczne gołym okiem rozświetlenie już pół godzinie po aplikacji.
Kolagen rybi jest najlepiej przyswajalną formą kolagenu, więc moc odbudowy skóry jest po prostu kosmiczna. Nic tak nie hamuje procesu starzenia się skóry jak właśnie kolagen. Wewnętrznie możesz go suplementować w naszym Anielskim Blasku. Więcej o kolagenie piszę tu.
Aż się nie mogę doczekać, aż go wypróbują moje kochane klientki i zaczną mi wysyłać listy dziękczynne. 😛
Dla każdego, kto chciałby poprawić kondycję swojej skóry. Jest w 100% naturalny, dzięki czemu w pełni bezpieczny. Spokojnie mogą stosować go nawet dzieci. Myślę, że docenią go osoby odchudzające się, które doświadczają rozstępów. Wspaniale sprawdzi się również na wszelkie blizny pooperacyjne, czy nawet na prawidłową odbudowę skóry po otarciach czy skaleczeniach. Gdybym była w ciąży, stosowałabym to kolagenowe serum bez wahania. Podobnie myślę, że nie bałabym się go używać również w okresie karmienia piersią i np. na bliznę po cesarskim cięciu.
Co bardzo ważne: zioła mają działanie przeciwzapalne (odpowiadają za to silne przeciwutleniacze), więc wspaniale posłuży osobom zmagającym się z leczeniem trądziku. Można tym produktem nawet próbować usunąć stare blizny (w tym potrądzikowe) i prawdopodobnie tylko konsekwencja w jego stosowaniu jest jedynym ograniczeniem i trudnością.
Będziemy ostro testować to serum pod tym kątem i z pewnością rezultatami testu podzielimy się na naszej grupie na Facebooku – Zielone Zdrowie.
Zalecamy stosować serum rano i wieczorem. Jeśli nakładamy produkt rano na twarz nasz żelo-krem może być bazą pod makijaż. Unikajmy stosowania przed kąpielą wieczorem, gdyż działanie nie będzie aż tak intensywne. Lepiej w takim wypadku aplikować produkt po umyciu skóry, tuż przed snem.
Nasz jedwabisty blask możesz stosować w dowolnym miejscu na ciele. Jest tak jest bezpieczny i uniwersalny. Jedyne czego nie polecamy, to używanie go na otwarte rany.
Jeśli zamierzasz pozbywać się niedoskonałości w obrębie twarzy, nie musisz dodatkowo stosować toniku, który przywraca skórze kwaśne pH. Nasze serum ma pH 5,1, dzięki czemu jego odczyn zbliża nas do ideału – pH skóry dziecka. A tak jak wiadomo ta wygląda niezwykle promiennie i zdrowo.
Posiadamy wszelkie certyfikaty oraz badania, które zapewniają nas, że to produkt absolutnie wyjątkowy i wart swojej ceny. Gotowy produkt ani substancje wchodzące w jego skład nie były testowane na zwierzętach.
Na to wygląda. 😀 W składzie znajdziesz dodatkowo glicerynę, która fantastycznie nawilża, olejek jojoba, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że pod nazwą Optifen jest substancja przedłużająca trwałość produktu. Dzięki niemu i innym substancjom pomocniczym stabilność i trwałość produktu to nawet 30 miesięcy.
No to teraz myk do sklepu: