Masz czasami tak, że odczuwasz ucisk lub delikatny dyskomfort pod prawym żebrem?

Ja tak miewam i muszę Ci powiedzieć, że strasznie mnie to rozprasza. To znaczy, jak pracuję, czy w domu dużo się dzieje i trzeba ratować mały armagedon – wtedy zupełnie o tym zapominam. Ale są momenty, kiedy uda mi się przysiąść i w świętym spokoju posiedzieć 30 sekund… 😉 i wtedy JĄ czuję…

Czy wątroba boli?

Nie, organy wewnętrzne nie mają receptorów czuciowych, więc boleć w dosłownym tego słowa znaczeniu, nie mogą, ale… czuję ją.

Długo szukałam czegoś, co sprawi, że wspomogę moją wątrobę. I udało się! Mieszanka ostropestu, babki jajowatej i kilku innych ziół „robi robotę” 🙂

W efekcie mamy miksturę odlotową! A jak ją nazwaliśmy?

„Jelita w równowadze – synergiczna mieszanka na jelita” a dla przyjaciół po prostu Mieszanka na jelita.

W środku mamy między innymi ostropest. Jak on wygląda? To sporych rozmiarów roślina, która kwitnie na fioletowo, a wyglądem nieco przypomina oset. Co w ostropeście pomaga? Najwięcej dobrego robi związek o nazwie SYLIMARYNA.

Piękna roślina ostropest plamisty zawiera tę substancję leczniczą – sylimarynę. Sylimaryna to kompleks związków pochodzenia roślinnego, pozyskiwany z łupin nasiennych ostropestu plamistego.

W ogóle to ostropest jest jedną z najbardziej przebadanych roślin na świecie. Nawet rok 2009 został ogłoszony rokiem tej rośliny 😉 Naturalnym obszarem jej występowania jest cały basen Morza Śródziemnego.

Z tą rośliną związana jest również pewna legenda, która głosi, że białe plamy na jej liściach powstały z kropel mleka Maryi podczas karmienia Jezusa (stąd nazwa: krople mleka Marii Dziewicy, oset maryjny, mleczny oset). =

Co ważne – sylimaryna nie wywołuje ŻADNYCH skutków ubocznych! Można ją więc stosować długo, przewlekle, ale co najważniejsze – profilaktycznie.

A więcej o ostropeście pisałam tu.

Mielone ziarna ostropestu smakują troszkę jak mąka orzechowa! Dlatego nasza mikstura jest bardzo OK w smaku 😉 Nawet dzieci nie wybrzydzają.

W ziołolecznictwie ostropest plamisty był wykorzystywany od starożytności, mówią już o nim dzieła greckiego filozofa i ojca botaniki Teofrasta z Eresos (370-287 p.n.e.). Ziarna ostropestu to produkt bioekologiczny, to oznacza, że posiadają wysoką wartość biologiczną i leczniczą. Zawierają między innymi: fitosterole, flawonoidy, kwasy organiczne, śluz, witaminę C i K. Substancją czynną jest mieszanina przeciwutleniaczy – flawonolignanów, która chroni zdrowe komórki wątroby przed zniszczeniem, jak i leczy już uszkodzone (regenerując komórki i duże fragmenty tkanki wątrobowej).

Ponadto flawonolignany mają zdolność do stymulowania syntezy białek w komórkach wątroby poprzez zwiększenie aktywności DNA i RNA.

Ostropest plamisty głównie znalazł zastosowanie w leczeniu wątroby i pęcherzyka żółciowego. Dzięki silnym właściwościom odtruwającym organizm, wpływa na większość jego funkcji. Nowe badania wskazują na możliwe wykorzystanie jej również w terapii chorób metabolicznych i nowotworów!

Właściwości terapeutyczne przyjmowania ostropestu plamistego:

• działanie ochronne, detoksykacyjne i regenerujące na komórki wątroby (np. kuracje antybiotykowe, zatrucia pokarmowe, radio-, chemioterapia, metale cieżkie),
• działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne,
• przeciwnowotworowe – pomaga zachować równowagę pomiędzy nowymi i obumierającymi komórkami,
• zmniejsza uszkodzenia wątroby lub je neutralizuje (chemio- i radioterapia),
• działa ochronnie na komórki nerek, serca i wątroby,
• zmniejsza częstość uszkodzeń szpiku, śledziony, wątroby,
• łagodzi negatywne skutki znieczulenia przedoperacyjnego,
• wspomaga rekonwalescencję (przyspiesza usuwanie toksyn z organizmu),
• obniża poziom trójglicerydów we krwi,
• powstrzymuje krwawienia wewnętrzne (w tym: z hemoroidów, jelita grubego),
• działanie żółciotwórcze i żółciopędne,
• hamuje i łagodzi stany zapalne zmian skórnych (łuszczyca),
• pobudza laktacje u zwierząt i ludzi (bezpieczny dla kobiet w ciąży i karmiących piersią),
• zapewnia zdrowy i spokojny sen, ogólną poprawę samopoczucia i stan zdrowia,
• dodatkowa informacja: brak przeciwskazań i działań niepożądanych, nawet przy długotrwalej suplementacji.

Teraz już chyb,a wiesz dlaczego nazywam tę mieszankę synergicznym cudem. Każdy jej składnik jest wyjątkowy w swoich właściwościach i można przyjmować każdy jeden z osobna. Ile zatem rewolucyjnego dobra może przynieść połączenie tych składników w jednej mieszance 🙂 A możesz ją nabyć tutaj: https://sklep.zielonydetox.pl/product/zdrowe-jelita-cudowny-proszek-przedsprzedaz/

Potrzebowałam też czegoś co sprawi, że nasze jelita odciążone, będą po prostu pracowały lepiej. No i oprócz babki płesznik, o której mówiłam TUTAJ  zdecydowałam się na babkę jajowatą.

Jej nasiona i łupiny są źródłem wielu cennych substancji czynnych – w tym olejków i śluzu.

Działanie babki jajowatej:

• środek regulujący trawienie – poprawia pracę jelit, usprawnia wydalanie (w tym niestrawinych pozostałości pokarmu), zapobiega zaparciom i łagodzi objawy biegunki (łagodny środek przeczyszczający),
• działa osłaniająco (choroby wrzodowe),
• zmniejsza ryzyko wystąpienia zawału serca, obniża ciśnienie i normuje poziom cholesterolu,
• działa łagodząco – wskazana przy leczeniu nadwrażliwości żołądka i zapalenia jelit,
• zapobiega i pomaga w leczeniu hemoroidów,
• poprzez wysoką zawartość błonnika – pomaga w leczeniu dolegliwości gastrycznych, błonnik wykazuje właściwości antynowotworowe,
• spowalnia wchłanianie węglowodanów,
• reguluje poziom cukru we krwi,
• oczyszcza organizm z toksyn,
• obniża poziom trójglicerydów we krwi,
• pomaga kontrolować wagę – wspomaga odchudzanie (zmniejsza łaknienie),
• można stosować zewnętrznie – łagodzi świąd, zaczerwienienia skóry, zaczerwienienia spojówek,
• polecana osobom z problemami trawienia, osobom starszym, kobietom w ciąży, diabetykom,
• dodatkowe informacje: posiada walory smakowe (dodatek do potraw).

Wszystkie negatywne emocje, nadmierny stres odkładają się w organizmie człowieka, w tym również w wątrobie, naszym centrum biochemicznym, odpowiedzialnym za detoksykację.

Do tego często dochodzi zła dieta, regularne zażywanie leków czy nadużywanie alkoholu. Stąd się wzięło przysłowie: …co ci leży na wątrobie? 😉 Mając na myśli co Ci leży na sercu 😉

Dlatego taka fajna kuracja mieszanką na jelita sprawi, że Twoja wątroba odetchnie 😉 https://sklep.zielonydetox.pl/product/zdrowe-jelita-cudowny-proszek-przedsprzedaz/

Źródło:

1. czytelniamedyczna.pl
2. medycynanaturalna.com.pl
3. ostropest-plamisty.blogspot.com
4. kwadryga.pl